Gorączka u dzieci zawsze budzi niepokój u rodziców. Przygotujmy się zatem na walkę z nią i zainwestujmy w termometr czy leki pomagające obniżyć temperaturę. Umieszczenie ich w domowej apteczce przyniesie nam spokój ducha oraz czas – w końcu nie zawsze wizyta u lekarza jest obowiązkowa. A jak powinniśmy postępować z gorączką u dziecka?
Przyczyny gorączki u dziecka
Gorączka u dziecka powstaje na skutek przestawienia ośrodka termoregulacji na wyższą temperaturę. Przyczyniają się do tego zmiany zachodzące w organizmie na skutek czynników egzogennych lub czynników endogennych. Jednak najczęściej za gorączkę odpowiada:
- zakażenie układu oddechowego (np. grypa, gorączka trzydniowa, angina paciorkowcowa),
- zapalenie ucha środkowego lub zakażenie układu moczowego,
- nieżyt żołądkowo-jelitowy, potocznie zwany jelitówką,
- choroby zakaźne (np. ospa wietrzna czy mononukleoza zakaźna)
- ząbkowanie lub odczyny poszczepienne.
W tym czasie warto zadbać o komfort naszej pociechy i postawić na dobry materac do spania, taki jak np. Hilding Asper, który znajdziemy na stronie www.hilding.pl.
Jak prawidłowo mierzyć dziecku temperaturę?
Wydawać by się mogło, że mierzenie temperatury jest bardzo proste. Jak się okazuje, należy przestrzegać kilka ważnych zasad, dzięki którym wyniki będą miarodajne. W pierwszej kolejności zaleca się trzymanie jednej metody pomiarowej oraz używania tego samego termometru. Pozwoli to na osiągnięcie wiarygodnego wyniku, a także obserwować wszelkie zmiany. Pamiętajmy również, że w ciągu dnia występują naturalne wahania temperatur, a w związku z tym wieczorem będzie ona wyższa. Wykonując pomiary, należy trzymać się jednej metody, gdyż prawidłowy zakres temperatury ciała różni się w zależności od miejsca pomiaru. W odbycie wynosi 36,6-38°C, w uchu 35,6-37,7°C, pod pachą 35,6-37,2°C, a na czole 35,6-27,9°C. U niemowląt i dzieci poniżej drugiego roku życia rekomenduje się metodę rektalną (w odbycie). Natomiast w przypadku starszych dzieci, czyli powyżej trzeciego roku życia pomiar można robić w uchu, a powyżej piątego roku życia – także pod pachą.
Ziołowe sposoby na obniżenie gorączki
Istnieje wiele roślin, które posiadają właściwości lecznicze. O jednych z nich wiemy, inne natomiast nadal pozostają tajemnicą. Jednak czy zdajemy sobie sprawę z tego, że jednym ze sposobów na obniżenie gorączki jest stosowanie naparów i soków? Oto trzy najlepsze propozycje!
Napar z lipy
Kwiaty lipy są cenione przez wiele osób z uwagi na swoje działanie napotne. Oznacza to, że wspomagają kuracje przeziębienia, grypy, anginy czy zapalenia gardła. Zawierają głównie flawonoidy, a także kwercetynę, tylirozyd, garbniki czy olejki eteryczne. Badania potwierdzają, że spożywanie naparu z lipy pozwala na skuteczne zwalczenie stanu podgorączkowego m.in. u dzieci.
Sok z czarnego bzu
Posiada właściwości zdrowotne pomagające leczyć infekcje dróg oddechowych. Jest skoncentrowanym źródłem witamin i soli mineralnych, a także glikozydów antocyjanowych, pektyn czy garbników. Posiada m.in. właściwości napotne, przez co powinny być stosowany przez osoby ze skłonnościami do nawracających infekcji, obniżonej odporność, zapalenia oskrzeli czy grypy.
Napar z liści malin
Maliny to znana roślina, która wielu z nas stosuje w czasie choroby. Jej liście mają działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgorączkowe oraz przeciwbiegunkowe. Natomiast owoce, z których może zrobić np. sok, wspierają układ odpornościowy, tym samym zapobiegając infekcjom. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno liście, jak i owoce tej rośliny od wieków były stosowane w leczeniu gorączki, gdyż posiadają działanie napotne.
Jak zbić gorączkę u dziecka?
Stan podgorączkowy u dzieci nie powinien być leczony farmakologicznie. Wynika to z faktu, iż nieco wyższa temperatura pozytywnie wpływa na układ odpornościowy, gdyż stymuluje jego pracę. Wówczas najlepiej zwiększyć podaż płynów. Można również sięgnąć po naturalne rozwiązania, jak np. syrop z malin. Jednak co robić w przypadku przekroczenia 38°C? U dobrze wyglądających dzieci, które chętnie jedzą i piją, nie są apatyczne oraz normalnie się bawią, można wstrzymać się z podaniem leku. Aczkolwiek jeśli jest ono osłabione i marudne, to nie ma co zwlekać! W przypadku dzieci rekomenduje się ibuprofen, który można stosować już od 3.-4. miesiąca życia, a także paracetamol, który lekarze zalecają już od pierwszych dni życia.
Co robić, gdy gorączka staje się niebezpieczna?
Wielu rodziców próbuje walczyć z pierwszą lub kolejną gorączką dziecka, jednak nie zawsze jesteśmy w stanie ją skutecznie zwalczyć. Najczęściej udajemy się do lekarza, gdy gorączka przekracza 39,5°C i nie chce spaść pomimo stosowania leków przeciwgorączkowych. A jakie jeszcze objawy powinny nas zaniepokoić? Do nich zalicza się przede wszystkim:
- pojawienie się na skórze czerwonych plam, wybroczyny lub małych wylewów podskórnych,
- nadmierna senność połączona z zaburzeniami widzenia i bólami głowy,
- ból ze strony brzucha, a także stolce z krwią lub obfite i częste wymioty,
- odwodnienie, który objawia się poprzez oddawanie małej ilości moczu czy suchość warg,
- szybki, niespokojny oddech, drgawki.
Nie zapominajmy także, że do lekarza należy się zgłosić, jeśli gorączka trwa więcej, niż trzy dni oraz pojawia się u dziecka poniżej trzeciego miesiąca życia.
W przypadku gorączki należy otoczyć dziecko szczególną opieką. Zapewnijmy mu dużo wody niegazowanej, herbaty lub soków. Warto także często wietrzyć pokój i dbać o temperaturę pomieszczenia w granicach 20-21°C.